Starosta Tomasz Tamborski przedstawił dziś dziennikarzom nowego dyrektora Muzeum Oręża Polskiego, który spotkał się z mediami na konferencji.

Jak mówi Tamborski, nowy dyrektor rozpocznie pracę od 2 lutego. Podpisany z nim zostanie kontrakt na 5 lat. Aleksander Ostasz przedstawił w skrócie swoje plany wobec muzeum na najbliższe miesiące. Priorytetem będzie dążenie w kierunku stworzenia projektu zadaszenia wystawy plenerowej przy ul. Emilii Gierczak. Dyrektor poinformował również dziennikarzy, że nie ma żadnych planów związanych z przenosinami muzeum gdziekolwiek, a w związku z tym zamierza zabezpieczyć zabytki, które obecnie znajdując się pod chmurką. Sam jest entuzjastą broni pancernej i nie jest zwolennikiem wydawania pieniędzy na regularne remonty eksponatów. Zamierza również zrealizować projekt odbudowy czołgu PzKpfw IV, który został znaleziony kilka lat temu na  lotnisku pod Stargardem Szczecińskim.

Aleksander Ostasz jest archeologiem podwodnym z dużym doświadczeniem. Jak mówi, zamierza stworzyć Dział Badań Podwodnych w oparciu o Skansen Morski. Jak zauważył, w okolicy Kołobrzegu jest wiele wraków. Część z nich jest już rozpoznana, ale wiele czeka na odkrycie. Ponadto, można również zatopić wraki w wyznaczonym przez Urząd Morski miejscu u stworzyć nową atrakcję kołobrzeską. Takie miejsca są już w Polsce, a w Europie są niezwykle popularne.

Nowy dyrektor muzeum zapowiedział współpracę z każdym, kto tylko wyrazi taką ochotę. Stwierdził, że muzeum jest dla mieszkańców i on chce, aby to muzeum było otwarte. Odpowiadając na pytania dziennikarzy potwierdził, że zaproponował pracę byłemu dyrektorowi, ale na razie nie ma odzewu. Prosił o chwilę cierpliwości wobec swojej osoby gdyż potrzebuje czasu na zapoznanie się ze bieżącymi sprawami muzeum, zwłaszcza administracyjnymi. Dziś dyrektor spotkał się z załogą muzeum i zwiedził obiekty należące do jednostki.