Podczas drugiego dnia festiwalowych spotkań w kołobrzeskiej Bibliotece Publicznej odbyło się „polowanie na byki”. Nie była to jednak żadna corrida.
Jak przystało na charakter miejsca, dzieci wspólnie z gościem Kołobrzeskiego Festiwalu Książki, profesor Agnieszką Frączek, bawiły się w językoznawców i uczyły poprawnego używania wielu wyrazów. Spodnie to nie choinka, którą się ubiera - spodnie się wkłada, na płocie nic nie pisze – na płocie jest napisane. Popisowym zadaniem łamiącym dziecięce języki było chóralnie wypowiadane zdanie „kelner Kornel całą lwiarnię lurą karmi kulturalnie”. Najmłodsi zdali ten egzamin na piątkę. Dorośli, przysłuchujący się rozmowom, raczej nie bardzo.
Było bardzo ciekawie. Nie dziwi więc fakt, że książki Agnieszki Frączek (Rymobranie; Wiersze łaciate i jeden w kratę; Gdy przy słowie jest przysłowie, Złap byka za rogi i inne) są dzieciom znane i czytane. Jak mówiła autorka, źródłem jej wierszy jest język oraz szczypta fantazji posypana prawdziwą historią. Podczas spotkania nikt nie miał much w nosie. Było niezmiernie wesoło i sympatycznie.
Niecodzienną lekcję odbywającą się w cyklu Zachodniopomorskich spotkań w bibliotece umożliwiło dofinansowanie ze środków budżetu Gminy Miasto Kołobrzeg.
Teresa Sobko
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.