Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Żyła tu nieco ponad 100 lat po ChrystusieW 1898 roku na zachód od północnych zabudowań Bagicza znaleziono grób kobiety. Zmarła została pochowana w dębowej kłodzie. Żyła na tych terenach w II wieku po Chrystusie.


Tereny wokół Kołobrzegu wciąż skrywają niezwykłe tajemnice ludzi, którzy żyli całe stulecia przez założeniem w 1255 roku nowego miasta. Ślady ich bytności znajdujemy podczas wykopalisk archeologicznych. Znajdowano je już wiele lat temu i to w miejscach, w których tego nikt się nie spodziewał.

Bagicz, to miejscowość pojawiająca się już w źródłach średniowiecznych. W czasach nowożytnych zaistniała w ramach kolonizacji fryderycjańskiej, obejmującej tereny wokół twierdzy kołobrzeskiej. Ze źródeł niemieckich wiadomo jednak, że tereny te mają o wiele starszą historię, o czym świadczą zabytki odkryte w ziemi. Pierwsze z odkryć, dość spopularyzowane na przełomie XIX i XX wieku, dotyczyło odnalezienia drewnianego sarkofagu. W środku znajdował się szkielet kobiety z plemienia Gotów, Burgundów lub Gepidów. W literaturze następuje różne datowanie zmarłej, od okresu w okolicy narodzin Chrystusa, do II wieku po Chrystusie.

Odkrycia dokonano w 1898 roku. Wiele opracowań podaje rok 1899, ale to data publikacji wyników badań naukowych. Pochówek znajdował się ok. 300 metrów na zachód od północnych zabudowań Bagicza, w 7-metrowym klifie przy plaży. Kłodę zauważono, gdy fale morskie podmyły brzeg. Spoczywała na głębokości ok. 3 metrów pod powierzchnią terenu. Badanie znaleziska przeprowadził w lutym 1898 r. A. Stubenrauch - konserwator zabytków ze Szczecina, przy udziale miejscowego pedagoga - Wüsthoffa oraz właściciela ziemskiego - Müllera.

Kłoda była ułożona na linii północ-południe, z czaszką skierowaną na północ. Pochówek był bogato wyposażony. Na klatce piersiowej leżała zapinka, na rękach bransolety, a w nogach drewniany stołeczek. Niestety, przed zabezpieczeniem znaleziska zostało ono splądrowane (czyli od ponad 100 lat nic się nie zmieniło...). Część elementów wyposażenia, w tym skóry bydlęce i paciorki, nie została przypisana do pierwotnego położenia. Kilka rzeczy wyrzucono na plażę, inne wypłukano... Z zapisów wynika, że drobne kości mogły zostać zatopione w morzu.

Wszystko wskazuje na to, że był to grób pojedynczy. Kim mogła być owa kobieta i jaki był jej status na tym terenie, trudno powiedzieć. Znalezione przedmioty dowodzą, że jej pozycja społeczna była wysoka. Ryszard Wołągiewicz wskazuje, że pochówek miał charakter wyodrębniony, uprzywilejowany, to znaczy, że obok nekropolii głównej, uznani lub wyżsi członkowie rodu byli chowani w miejscu ważniejszym. Według niego, nie jest to pochówek tzw. "książęcy", to znaczy, nie dotyczy on elity książęcej, władczej. Nie budzi jednakże wątpliwości sama pozycja zmarłe w hierarchii rodowej. Wyposażenie grobu i pochówek w wydrążonej kłodzie jest tego bezdyskusyjnym dowodem. Powojenne badania przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej PAM w Szczecinie wskazują, z kobieta dożyła około 30 lat i była bardzo niska. Miała zaledwie 145 cm wysokości.

Inną sprawą jest pytanie o teren grzebalny. Trudno powiedzieć, czy w okolicy grobu znajdował się cmentarz, gdyż nie zachował się on do naszych czasów. Erozja brzegu morskiego w ciągu niemal 2 tysięcy lat była dość duża i część grobów mogła zostać zniszczona. Należy podkreślić fakt, że znalezisko kobiety, nie jest jedynym w tej okolicy. W latach 1936-37 trwała budowa lotniska w Bagiczu. Wiadomo, że doktor Otto Dibbelt, założyciel Kołobrzeskiego Towarzystwa Miłośników Regionu, prowadził na tym terenie doraźne ratownicze wykopaliska archeologiczne. Dzięki temu udało się zabezpieczyć 4 pochówki ciałopalne, z zasadniczo zachowanymi popielnicami i ich wyposażeniem. Na podstawie znalezisk wskazano, że te pochówki pochodzą z przełomu okresu przedrzymskiego i wczesnorzymskiego.

Kobieta w kłodzie przetrwała działania wojenne. Obecnie przechowywana jest w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Jest szansa, że jeszcze w tym roku, po raz pierwszy od okrycia w 1898 roku, zabytek ten trafi do Kołobrzegu, do Muzeum Oręża Polskiego.

Robert Dziemba
Fot. E. Dokudowicz, "Materiały Zachodniopomorskie" 1980

Żyła tu nieco ponad 100 lat po Chrystusie

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama