Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, komentarz, dziemba, muzeum, rada muzeumCzerwone Koszary moim zdaniem… Niektórzy dopiero teraz dowiedzieli się, że takie miejsce w ogóle istnieje. A przecież funkcjonuje w Kołobrzegu od dekady.


W gminach masowo uchwalane i realizowane są projekty rewitalizacyjne związane z danymi miejscowościami czy kwartałami miast. Aby jednak rewitalizacja była całościowa, skuteczna i trwała, wymaga szerszego spojrzenia na problem, w ujęciu zintegrowanym, a więc także społecznym. Zdziwienie faktem, że oto realizowany jest projekt rewitalizacji, związane jest z tym, że wielu z nas nie potrafi dostrzec i sublimować procesów, jakie w Kołobrzegu zaszły w ciągu ostatnich 30 lat, ale nie tylko w Kołobrzegu.

Kołobrzeg staje się miastem coraz mniej atrakcyjnym dla ludzi młodych. Aspiracje miasta do uzyskania statusu akademickiego, a następnie wchłanianie większości absolwentów przez lokalny rynek pracy, zakończyły się fiaskiem i zderzyły się z migracją ludności związaną z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i otwarciem rynków pracy. Okazało się, że kołobrzeski rynek pracy jest zbyt mały i operuje się na nim niewielkim kapitałem lokalnym, aby wchłonął specjalistów i ekspertów. Konsekwencją tego jest odpływ ludności do innych ośrodków.

Wskazaliśmy więc pierwszy element uruchamiający proces degradacji. Kolejnym mechanizmem jest zmiana układu urbanistycznego: zabudowa części uzdrowiskowej, tworzenie zamkniętych dzielnic, terenów o dużej wartości rynkowej, budowa obwodnicy, tworzenie nowych lokali, dyskotek, alokacja sklepów sprzedających alkohol, etc. Zmieniają się warunki zamieszkania, następuje wzrost hałasu w okresie ciszy nocnej (w Kołobrzegu jest to zjawisko o wysokim wzroście w ostatnich 30 latach, co doskonale pokazują policyjne statystyki). Zabudowuje się tereny zielone, rozbiera obiekty historyczne i zabytkowe, do których ludzie zdążyli się w ramach pokoleń przyzwyczaić.

Kolejny mechanizm to degradacja gospodarcza. Po 1989 roku nastąpił gwałtowny wzrost bezrobocia. Upadły lub zostały zlikwidowane największe zakłady pracy: Weneda, Barka, Elkon, Marona. W nowe ręce trafiły ośrodki wczasowe i sanatoryjne, a te, które nie zostały sprywatyzowane, zostały skomercjalizowane. Ten proces nie pozostał bez echa społecznych protestów. W nowej rzeczywistości kapitalistycznej, ludzie stracili nie tylko pracę, ale również status społeczny, przywileje socjalne, utracili swoje bezpieczeństwo i musieli zmienić dotychczasowy tryb życia. Ale nie wszystkim to się udało, nie wszyscy odnaleźli się w nowych warunkach. Przestawienie Kołobrzegu w dużej części na gospodarkę opartą o turystykę, spowodowało, że rozpoczęto przebudowę mieszkań, domów i innych obiektów do obsługi ruchu turystycznego. Przemiany urbanistyczne i gospodarcze po 2002 roku spowodowały, że w Kołobrzegu wzrosła liczba miejsc noclegowych: zbudowano ogromną ilość apartamentów, powstały nowe hotele o wysokim standardzie. Gra rynkowa powoduje, że utrzymywane są w miarę niskie ceny. W konsekwencji ośrodki zestandaryzowane, posiadające duży potencjał i konkurencyjne ceny, coraz mocniej spychają na margines mikro przedsiębiorstwa, a przede wszystkim osoby wynajmujące kwatery. Coraz głośniej słychać społeczny sprzeciw: ludzie krytykują obecny model, bo stają się jego ofiarami, ich dotychczasowy sposób na życie i zarabianie staje się coraz bardziej nieaktualny, a nowych perspektyw nie widać.

Zmiany urbanistyczne w ramach rewitalizacji miasta spowodowały jeszcze jedno: skumulowanie na małych obszarach ludzi o niskich dochodach, z problemami społecznymi, bezrobotnych, wycofanych. Takim obszarem są m.in. „Czerwone Koszary”. Obiekty powojskowe zostały zakupione przez miasto od wojska i zamienione na mieszkania komunalne i socjalne. Część ludzi była wysiedlana ze swoich dawnych mieszkań, będących własnością komunalną, choć nie chciała się z tym pogodzić. Z jednej strony polepszano warunki mieszkaniowe, z drugiej strony przesiedlano ludzi z terenów atrakcyjnych inwestycyjnie, nadmorskich, gdzie mieli oni określone pożytki gospodarcze.
Omawiany proces degradacji nabiera kształtu spirali. Zmienia się układ urbanistyczny, status mieszkańców, zmniejszają się możliwości wykorzystania posiadanych kwalifikacji, jednostki handlu i usług zastępowanie są „zamiennikami” o niższej jakości, pogarsza się skład społeczny danych obszarów, a wraz z nim ich wizerunek i wartość ekonomiczna działek, w konsekwencji coraz mniej osób chce mieszkań na tym obszarze lub w jego okolicy. Jednostka staje się coraz słabsza społecznie i ekonomicznie. Następuje pauperyzacja i stygmatyzacja. Wszyscy wiedzą, gdzie są dzielnicy biedy i przestępczości, bowiem jedno kojarzy się z drugim. Ujęcie to wzmacniają media, ukazując wydarzenia, jakie tam mają miejsca: wypadki, pożary, zabójstwa. Pojawia się „13 Dzielnica” czy „Czeczenia” – pojęcia doskonale znane każdemu kołobrzeżaninowi.

Dewaluacja kapitału społecznego na takim obszarze powoduje, że szanse na autoregulację czynników społecznych spadają do zera. Następuje społeczna anihilacja, wzrasta przestępczość, nieufność, brak samopomocy, alkoholizm, szeroko potocznie rozumiana patologia. Pojawiają się ruchy oddolne polegające na próbie ekonomicznego odnalezienia się w danej sytuacji. Jednostki zajmują się zbieraniem odpadków, złomu, na terenach miejskich hodują zwierzęta i uprawiają rośliny. Powstają lokalne kasty, uzależnienie jednych ludzi od drugich, co stanowi warunek przeżycia jako takiego. Dana dzielnica zamienia się w slums.

Przedstawienie procesu degradacji na przykładzie Kołobrzegu, w sposób oczywiście bardzo uproszczony, dowodzi jednakże występowania mechanizmów, które wielu z pewnością zaobserwowało: spadek aktywności ekonomicznej mieszkańców, degradacja zasobów mieszkaniowych, brak perspektyw rozwoju, dezintegracja społeczna. Do tego pogłębia się bezrobocie dotykające wielu grup zawodowych, bezrobocie trwałe i pokoleniowe.

Zaproponowany Projekt Rewitalizacji Społecznej „Czerwonych Koszar” nie polega na wydaniu pieniędzy bezpośrednio dla mieszkańców, aby na kilka godzin poprawić ich byt. Zintegrowane podejście do problemu odnowy zakłada ożywienie obszarów rewitalizowanych, walkę z wykluczeniem oraz zapobieganie negatywnym zmianom społecznym. Efektem rewitalizacji powinna być zmiana sytuacji gospodarczej, zmiana sytuacji społecznej i jakości życia. Warto podkreślić, że tego rodzaju procesy nie następują od razu, po jednym projekcie. Wymagają ujęcia strategicznego i konsekwencji w działaniu. Na ten temat napiszę więcej przy innej okazji.



Robert Dziemba


reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama